Fernando Alonso powiedział, że przejście do Ferrari jest najbezpieczniejszą opcją dla każdego kierowcy, niezależnie od tego, jak rozczarowujący dla Scuderii był obecny sezon.
Włoska ekipa, która w zeszłym roku świętowała tryumf w klasyfikacji konstruktorów, w tym sezonie uplasowała się na czwartym miejscu z zaledwie jedną wygraną.Alonso nie obawia się jednak o swoją przyszłość w Maranello. Scuderia Ferrari wcześnie zatrzymała rozwój samochodu, by przygotować się do sezonu 2010.
"Staram się być optymistyczny z natury. To co mnie uspokaja to to, Ferrari jest synonimem ciszy, gdyż wiesz, że dają z siebie wszystko."
"To zespół i marka zrodzona z rywalizacji i wiesz, że dadzą z siebie wszystko budując samochód, jak również Ferrari zwykle jest w czołówce."
"Czasem wygrywają tytuły, czasem nie, ale nigdy nie mieli roku, który jest bardzo zły. Uważam, że przejście do Ferrari jest najbezpieczniejszą opcją dla każdego kierowcy."
"Z 20-22 kierowców nikt nie wie jak ułożą się sprawy w przyszłym roku, ponownie jest wielki znak zapytania nad osiągami nowych samochodów. Bycie w Ferrari, McLarenie czy innym dobrym zespole daje więcej spokoju, niż w jakimkolwiek innym zespole, gdyż wszystko może się zdarzyć."
02.11.2009 14:11
0
zaczyna się lizanie pupci i wazeliniarstwo.....
02.11.2009 14:13
0
Trza sie przypodobac nowym pracodawcom. Standardowa procedura, nie ma o co kruszyc kopii.
02.11.2009 14:19
0
Ta tyle ze w Ferrari sie wiele zmienilo od cazow Brawna i Todta. A najwiekszym i dosc istotnym problemem w przyszlym sezonie bedzie masakryczna paliwozernosc jednostek napedowych. Chociaz z drugiej story zmiany teraz tez nastepuja i Marmolini wrocil , objal stanowisko szefa silnikowcow wiec moze zdaza na przyszly sezon przygotowac oszczedniejsza jednostke bez utraty osiagow. Ale prawda jest ze od poczatku istnienia F1 zawsze byli w czolowce - to legenda. Zobaczymy jak sie bedzie ukladala wspolpraca - napewno bedzie ciekawie. Juz zacieram rece :)
02.11.2009 14:24
0
Niedobrze mi się robi jak widzę Alonso. Największy oszust i kłamca w historii F1 a śmiał oskarżać o to Schumachera.
02.11.2009 14:30
0
@4 Zgadzam się :D Ciekawe jak długo będzie trzeba czekać na aferę w Ferrari xD
02.11.2009 14:33
0
Jestem ciekaw w ktorym roku Ferrari miało tak słaby sezon jak 2009... Ktos pamieta?
02.11.2009 14:56
0
szesnaście lat temu.... - ciekaw jestem w czym Alonso będzie lepszy od Kimiego - chyba tylko w gadaniu - ach żeby Kimi był w mcl i mu pokazał!
02.11.2009 15:10
0
w czym? we wszystkim ;) Alonso to dwukrotny mistrz świata i na tym nie poprzestanie ;)
02.11.2009 15:24
0
Jakie podlizywanie się? Powiedział coś najbardziej oczywistego na świecie. Poza tym już nie mogę doczekać się sezonu, kiedy SF wróci do formy i znowu (prawie(90%))wszyscy będziecie pisać jakie to jest wspaniałe i jaki Alonso jest super... wystarczy tylko że powieje w trochę inna stronę...
02.11.2009 15:40
0
juz nie moge sluchac ze niby schumacher nic nie zrobil msc mial wiecej przekretow na koncie niz fernando poza tym o innych aferach juz zapomnieliscie pewnie i teraz wszyscy jednym glosem powtarzaja jaki to alonso jest klamca slaby kierowca itp. czas pokaze czy to prawda - takie moje zdanie
02.11.2009 15:57
0
Ale Schumacher nigdy nie był zamieszany w przestępstwo. A szpiegostwo przemysłowe i ustawianie wyników sportowych są karalne
02.11.2009 16:03
0
4. Voight- całkowicie zgadzam się z Twoimi słowami. Nigdy nie lubiłam Alonso i dalej tak pozostanie mimo iż przechodzi do mojego ulubionego zespołu. Mam nadzieję że się opamięta i nie wywoła jakiegoś skandalu w Ferrari po czym odejdzie tak jak to zrobił w McLarenie
02.11.2009 16:04
0
4. Voight - moze ci nie dobrze ale mnie i tak 100 razy bardziej skreca jak widze Schumachera bo jednak kontrowersji wokol niego bylo znacznie wiecej niz przy osobie Alonso. Teraz masz na swiezo afery z Renault a pamiec krotka co sie dzialo za czasow schumachera....tak zloto i czysto nie bylo, nielegalne bolidy, chamskie niesportowe zachowania, FIA i sedziowie jednostroni idt itp.?? ;) Z tego wzgledu martwi mnie Todt na stanowisku szefa FIA i chec uczynienia Michalea rzecznikiem F1 - no przeciez to godzi zdrowemu rozsadkowi ehh bez sensu...
02.11.2009 16:08
0
9. rozz zgadzam sie z toba. Kazdy zaczenie zachwalac Ferrari jak beda wygrywac. Ferrari jest zaj...... teraz i zawsze , mam nadzieje ze Alonso cos pokaze :p Pozdro :)
02.11.2009 16:19
0
11.Voight zalezy co nazywasz przestepstwem i czy Alonso byl zamieszany to tez nie udowodniono ale za to udowodniono ze Schumacher jezdzil nielegalnymi bolidami w Benettonie (94' wysokosc bolidu nizsza o 8 mm od przepisowej!! co stanowilo masakryczna roznice w osiagach, stosowaie kontoli trakcji i abs co bylo tez zabronione a sprytnie zakamuflowane), Calkowicie nieleganly bolid w Ferrari rok 2002 i 2004 na co Fia przymknela oko. Wypychanie z toru, blokowanie toru (Monaco), przepuszczenie przed meta przez Rubensa.Sam Brawn ostatnio przyznal ze za czasow Schumachera liczylo sie tylko zwyciestwo - bezwzgledne i po trupach bez poszanowania dla przepisow i czegokolwiek dla tego tak podoba mu sie sukces w Brawn GP bo jest czysty !!! tak bynajmniej miedzy wierszami dalo sie wyczytac z wypowiedzi dla F1Racing. A Alonso co takiego strasznego zrobil?? poza tym ze trafil na Lewisa w Mclarenie i doszlo do spiec? Singapuru mu nie udowodniono ale skoro dostal taka sznase to co skorzystal i tyle, co mial sie zatrzymac i nie jechac, wkoncu to nie on rozwalil nelsona - sam sie zgodzil i rozwalil? troche dystansu!!
02.11.2009 16:32
0
Alonso to już przeszłość!
02.11.2009 16:45
0
15. Jacu sam nie wiem co mnie bardziej wkurza w tej wypowiedzi, Twoja naiwność odnośnie czystości sukcesu Brawn GP czy pochwała nieuczciwości Alonso.
02.11.2009 16:52
0
17. Ucziwy do konca pewnie nikt nie jest ale poziom nieuczciwosci w przeszlosci nie tak dawnej byl nawet wyzszy i jakos teraz nikt o tym nie pamieta lub nie chce pamietac. A Brawn GP akurat wyraznej nieuczciwosci nie poczynil bo o podwojnym dyfuzorze zglaszal juz w polowie ubieglego roku do FIA czy nie ma nic przeciwko takiemy rozwiazaniu - wykorzystaoli luke w przepisach o ktorej wszyscy wiedzieli wiec nie wiem o co ci chodzi?.
02.11.2009 16:53
0
15 jacu gdybyś mógł ? co udowodniono m.sch.?
02.11.2009 17:11
0
15. pisalem juz i nie bede sie powtarzal - zreszta w owym czasie szybko sprawy przycichly przez konotacje z FIA - moza poza pamietnym 94' kiedy zawieszono schumachera na dwa jesli dobrze pamietam wyscigi za nielegalna wysokosc bolidu - ponoc o az 8 mm - sprawdzalo sie to w prosty sposob montujac sklejke podpodloga i glebokosc przytarc sygnalizowala rzeczywista wysokosc bolidu nad powierzchnia toru - glebokosc i powierzchnia przytarc byla znacznie wieksza niz u reszty bolidow i swiadczyla o nizszym o az 8 mm przeswicie a ponoc 3 mm jest absolutnie nie do nadrobienia. Pozatym w owym czasie udowodniono rozwniez brak zaworu bezpieczenstwa w maszynie tankujacej przez co szybciej tankowano bolid w boksach... o nielegalnosci wymiarowej bolidow z 2002 i 2004 nie chche mi sie nawet pisac... zreszta temat kiedys byl juz wlakowany niejednokrotnie i nie chce mi sie tego ciagnac. W kazdym badz razie roznego rodzaju przekrety od zawsze towarzyszyly w F1 ale w osatniej dekadzie za duzo sie rozgrywa przy zielonych stolikach i w swietle dziwnych kretactw. Ehh jak by bylo fajnie gdyby bylo wiecej wyscigow mniej polityki.
02.11.2009 17:32
0
Jacu zgodze sie z Toba tak naprawde kazdy kombinuje ja moze,osobiscie nie jestem wrogem schumiego ale tak obserwuje od kad jest zaangazowany w polityke ferrari to caly czas czerwoni schodza w dol moze sie myle ?Za malo sa zgrani a on tylko ich zle nastawia.Co to bedzie z tym todtem i michaelem strach sie bac byle wszystko nie bylo zbyt przewidywalne :(
02.11.2009 17:35
0
Każdy ma swoja opinię o każdym kierowcy ale co niektóre komentarze przyprawiają mnie o nudności!! Jestem fanką ALONSO od zawsze i na zawsze i nienawidzę jak ktoś mówi o nim w taki sposób... ;-( Co do wypowiedzi mam nadzieje ,że ALONSO w Ferrari pokaże na co go stać (i na pewno nie będzie takich sytuacji jak w McL czy pod koniec w Renault) !! 15. Jacu dokładnie jakoś wszyscy o tym zapomnieli ...Pozdrawiam
02.11.2009 17:49
0
20. Jacu - Wielu na naszym forum woli atakować kierowców personalnie i w d...ie ma czy taki np. Alonso rzeczywiście był w coś zamieszany, wystarczy że jest obecny w danym zespole a natychmiast jest łączony ze smrodem jaki tam się wytworzył. Fernando jeszcze nie zdąży puścić bąka a jego oponenci już wiedzą jak będzie śmierdziało, a nie chcą wiedzieć do jakich matactw dochodziło w Scuderii za czasów słynnej trójki
02.11.2009 17:49
0
22. FAster92 całkowicie się z Tobą zgadzam. Fernando jest najlepszy i jak tylko Ferrari da mu odpowiedni samochód to zdobędą mistrzostwo świata.
02.11.2009 17:53
0
Pamiętajcie tylko buce, że to Alonso był 2 razy mistrzem świata ! Nie ma obecnie w stawce bardziej utytułowanego zawodnika. I jest to najlepszy dowód, że FERNANDO jest THE BEST ! :) Uwielbiam gościa :) Fajny człowiek i fantastyczny kierowca. Zobaczycie, w Ferrari będzie trzeci tytuł! Dam sobie za to rękę uciąć. Może jeszcze nie w 2010 ale to tylko kwestia czasu...
02.11.2009 18:08
0
Skoro jest taki dobry to dlaczego w
02.11.2009 18:09
0
przegrał z debiutantem w McL? sorry przerwało mi i wyszły 2 posty...
02.11.2009 18:27
0
zauważyłam, że jak już nie ma argumentów przeciwko Alonso, to jego antyfani uporczywie piszą albo o sezonie 07, albo o jego "przekrętach"... ile razy można to tłumaczyć? Będę kibicować w 2010 Alonso i Ferrari, chociaż wcale może nie być tak różowo...
02.11.2009 18:41
0
Wyraz szacunku dla nowego pracodawcy ze strony Ferdka. Faktycznie zauważyć można, że na tym forum jest coraz więcej subiektywnej krytyki. Smród w Renacie to wina szefostwa, że zgodziło się na taki pomysł Piquet'a. Nie popieram przekrętów i oszustwa, ale trzeba patrzyć na wszystko trochę bardziej obiektywnie.
02.11.2009 18:55
0
Alonso ze strony technicznej jest obecnie najlepszym kierowcą F1. Jest też mocno zmontywany. a to ważne. Jeśli chodzi o sezon 2007 to tylko laicy mogą mówić że Hamilton był lepszy. Każdy znawca F1 wie, że L.H. jest pupilkiem i wychowankiem McLarena. Już nie pamiętacie jakie robili Alonso świństwa jak źle napompowane opony? On musiał walczyć z całym zespołem i miał jaja żeby robić to publicznie. I za to mu się obrywa. Ale jeszcze udowodni swoją klasę. Hamilton jest dobry ale napewno nie lepszy od F.Alonso
02.11.2009 19:13
0
panie alonso kiedy mamy spodziewać się następnej afery? dla mnie to taki szybki piesek, obleci wszystkich i smród pozostawi. nie zmienia to faktu, że w renault dwa tytuły zdobył genialną jazdą!
02.11.2009 19:14
0
A ja mam nadzieję, że Massa mu skopie tyłek. Jak również Kubica ;-)
02.11.2009 19:34
0
Alonso jest prawdopodobnie najlepszym kierowcą w stawce ale jego kariera potrwa może jeszcze z 8 lat a szmatą zostanie do końca życia.
02.11.2009 19:43
0
31 afera bedzie juz niedlugo keidy przyjde do twej starej i ona mi da dupy jak co noc ;] suka nawet niezle ciaga faje pozdrow ja i powiedz ojcu by wyszedl z domu na 3 godzinki hahaha jebac raikonena mueheheheheh ssaijcie mu cipke
02.11.2009 19:45
0
A jego fani są w niego ślepo zapatrzeni bo patrzą przez pryzmat 2 tytułów przez niego zdobytych, a też nie wiadomo czy zdobytych w do końca legalny sposób, bo było wokół tego sporo kontrowersji (chociażby opony). Co do afer to nawet nie miał jaj żeby sie przyznać w aferze singapurskiej. Chyba tylko kretyn może uwierzyć w to że alonso o niczym nie wiedział. No chyba, że rzeczywiście nawet niczego nie podejrzewał, w takim wypadku to on jest kretynem. Nie jest to dziwne, że wszędzie tam gdzie sie pojawia wybuchają kolejne afery? Tylko czekać na nową, tym razem w Ferrari :] ale może to i lepiej, będzie co czytać między wyścigami, bo po wyścigach przeważnie wieje nudą xD
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się